Sachem #5

Cześć wszystkim !!! Dzisiaj znów Sachem zawitał na moim blogu, tak jak wczoraj i przedwczoraj. Wczoraj skupiłam się na dokończeniu twarzy i szyi. Z każdą minutą kolorowania coraz bardziej mi się podoba.Jedynie co mi nie pasuje to oko nie wygląda tak jak na zdjęciu ale cóż nie wszystko jest doskonałe. Starałam się kolorować skórę aby wszędzie miała taki sam odcień na szczęście kolory są zbliżone. Zaczęłam kolorować ozdoby, nie skończyłam ich jeszcze. Szkoda że nie będę mogła go sobie zachować lubię zapełniać teczki rysunkami, uwielbiam to robić.

  Nie znudził Wam się Sachem ? Bo mnie nie.  Teraz troszkę informacji ;)
Nie będzie więcej niż dwa posty o nim w końcu muszę go skończyć na 16 maja. Po nim zabiorę się do rysowania czegoś dla mojego kuzyna, który ma 1,5 miesiąca. Jeszcze później skończę kryształy, a potem zacznę rysować mózg, dawno miałam to zrobić ale ciągle te konkursy, szkoła itd. Na dzień dziecka od babci dostanę 50 zł i mam je przeznaczyć na pastele w kredce oznacza to, że będę mieć już  prawie całą gamę kolorów !!! Gdzie ja to pomieszczę tego jeszcze nie wiem ale znajdę jakiś sposób. Postaram się spiąć i opublikuję kolejny post rysuj z ... miały być realistyczne buty wykonane ołówkiem, dalej jesteście ciekawi jaki narysuję rysunek ? Czy wolicie coś o innej tematyce ? Pozdrawiam