Odwieszenie bloga !!! Nowe numery Art Terapii (2,3)

Cześć wszystkim !!! W końcu po egzaminach i rekolekcjach . Teraz wszystko wraca do normy postaram się dodawać posty codziennie . Trochę rysowałam przez tą długą przerwę ale niezbyt dużo. Dzisiaj opiszę Wam moje uwagi co do Art Terapii.

     W końcu przysłali mi drugi i trzeci numer, ale to już wiecie z poprzednich postów. Stwierdzam, że ich "wspaniałe" produkty nie są takie dobre.A dlaczego ? Dowiecie się tego poniżej ale wcześniej pokażę Wam pudełko, które dostajemy w 3 numerze ? (nie jestem pewna, bo dostałam gazety miesiąc temu )Jeszcze nic do niej nie schowałam, bo nie mam na razie co wsadzić. Pewnie to będą pokolorowane mandale.

     Dzięki temu, że zamówiłam prenumeratę dostałam gratis podkładkę . Bardzo mi się podoba jest, ten wzór mandali już zrobiłam, ale całkiem inaczej się prezentuje gdy jest wszystko pokolorowane, a gdy tyko niektóre elementy zamalujemy.Według mnie takie pokolorowanie bardziej pasuje. A wy jak sądzicie? Już ją przetestowałam, doskonale spełnia swoje zadanie.

 W zestawie  dostajemy również 3 markery (drugi numer) i 5 kredek (trzeci numer). Markerów nie testowałam z powodu braku czasu, natomiast kredki tak .Pigment w niektórych  odcieniach się nie rozprowadza równomiernie, psuje to efekt naszych kolorowanek . W dodatku potrzeba dużo siły aby był widoczny kolor przez to ręka naprawdę się męczy. Czy Wy też tak macie ?

 

Kolorowanek jeszcze nie wypełniałam z braku czasu . Stwierdzam, że w drugim numerze nie ma ciekawych wzorów. Mnie się nie podobają zamiast typowych mandali dali np. kilka kwiatów maku na całą stronę (chyba 3 lub 4 ) i nic poza tym  po prostu co to ma być !!!

Podobał Wam się post ? Macie te gazety ? I czy stęskniliście się za blogiem ? Bo ja bardzo, brakowało mi Was, a w szczególności komentarzy, które naprawdę motywują do dalszego pisania i dzielenia się z Wami moimi spostrzeżeniami.Mam nadzieję, że będzie Was coraz więcej, a nie mniej. Pozdrawiam do jutra ;)